Ostrzegam, to bardzo dziwny motoryzacyjny filmik. Obejrzałem go kilka razy i nadal nie mam pewności co autor mógł mieć na myśli. Być może nie miał nic, bo kawa, narkotyki i takie tam. W rolach głównych występują motocykle i jedzenie, czyli to co tygryski lubią najbardziej. Mam taki mocno prywatny pogląd, że ta produkcja przedstawia codzienne marzenia senne większości z nas. Facetów. Wydaje mi się też, że kiedy opowiadamy znajomym o tym jak bardzo uwielbiamy te nasze motocykle, ile czasu spędzamy w garażu i jak bardzo jara nas upaćkanie się w smarze i oleju - to oni właśnie widzą nas w sposób ukazany poniżej. Hmmm... a nawet jeśli - to w ogóle nas to nie obchodzi :) Sprawdźcie ten filmik koniecznie!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz